Czy aspiryna przyjmowana codziennie, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca i nowotworów?

W pewnym momencie w miarę, jak się starzejemy, zdajemy sobie sprawę, że nie o wszystko warto walczyć. Nie we wszystkie bitwy warto się angażować.. Czasami lepiej po prostu zacisnąć zęby.

To dlatego, gdy masz już dość pouczeń przy każdej wizycie u lekarza, czasem po prostu ulegasz i robisz to, co usilnie zalecają.

Zwykle unikanie niewielkich konfliktów to nic złego. Jeśli jednak chodzi o decyzję, czy codziennie profilaktycznie przyjmować aspirynę, to czas zadbać o siebie i przestać robić to, do czego próbują Cię zmusić.

Aspiryna- czy zapobiega udarom?

Jaką korzyść możesz uzyskać, przyjmując stale aspirynę? O ile jest w stanie przedłużyć życie? Czy jest to warte tragicznych efektów, które może spowodować w tak zwanym międzyczasie.

Przez kilka ostatnich lat widywałem w wiadomościach następujące nagłówki: “niewystarczająca liczba Amerykanów po pięćdziesiątym roku życia przyjmuje aspirynę codziennie” albo “badania pokazują, że aspiryna wydłuża życie”. Było ich pełno.

Powinieneś jednak wiedzieć, że badanie, od którego się to wszystko zaczęło, wykazało, że aspiryna przedłuża życie średnio TYLKO o 4 MIESIĄCE.

A teraz porozmawiajmy o okropnych konsekwencjach codziennego przyjmowania aspiryny! Otóż dla tych kilku miesięcy znacząco zwiększasz ryzyko NIEBEZPIECZNEGO krwawienia w żołądku i w mózgu.

Oczywiście, codzienne przyjmowanie leków na rozrzedzenie krwi, takich jak aspiryna, może obniżyć ryzyko udaru spowodowanego skrzepem krwi… Ale w tym samym czasie może się zwiększyć ryzyko udaru spowodowanego krwotokiem w mózgu.

Dlaczego poświęcać jedną część ciała kosztem innej? Nawet gdyby aspiryna tak naprawdę chroniła Twoje serce przed chorobami i pozwalała żyć dłużej, może szkodzić innym narządom. I w tym dodatkowym czasie życia, w jak beznadziejnym stanie będziesz się znajdować?

Naukowcy przeprowadzający wspomniane badanie, twierdzą, że do 2036 roku, 900 000 Amerykanów będzie żyło dłużej dzięki temu, że osoby po 51. roku życia przyjmują aspirynę.

Ale jeśli pytasz mnie, to tylko bawienie się liczbami. Nie ma realnego sposobu na miarodajne przewidywanie takich rzeczy.

Aspiryna- badanie skuteczności

Ale co jest miarodajną nauką to to, co już się wydarzyło w badaniach przeprowadzanych w sposób najskuteczniejszy. A były to badania uchodzące za wzór miarodajności. Z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane placebo, randomizowane, badania z udziałem ludzi.

I czy wiesz, co się SPRAWDZIŁO jako skuteczny środek na choroby serca, a nawet przewlekłą niewydolność serca? Taki, który nie niesie ze sobą ryzyka krwawienia?

To, o czym wciąż staram się przypominać: kwasy tłuszczowe omega-3.

A zatem nie pozwól na przepisywanie sobie leku, który niby ma być dobry dla wszystkich, nawet czysto profilaktycznie, tylko dlatego, że osiągnąłeś określony wiek.

Każdy pacjent jest inny. Nie jestem w stanie wymienić choćby jednej rzeczy, którą KAŻDA osoba po 51. roku życia powinna przyjmować.

Może za wyjątkiem spożywania większej ilości tłustych ryb zawierających EPA i DHA, takich jak łosoś niehodowlany.


Źródła
The Long-Term Benefits of Increased Aspirin Use by At-Risk Americans Aged 50 and Older

 (Długoterminowe korzyści ze zwiększonego przyjmowania aspiryny przez Amerykanów wykazujących zwiększone ryzyko chorób w wieku lat 50 i wyższym) (journals.plos.org)

An aspirin a day extends life, prevents heart attacks for certain older Americans, USC study finds

 (Jedna aspiryna dziennie wydłuża życie, zapobiega zawałom w określonej grupie Amerykanów w starszym wieku, jak wykazuje badanie USC – University of Southern Carolina) (news.usc.edu)