Bakterie mogą namnażać się w miejscach, w których się ich najmniej spodziewasz

Powiedz mi, czy zjadłbyś coś z klapy toalety lub z kuchennej podłogi? Mogę się założyć, że jeżeli coś upadłoby na siedzenie toalety – nawet w Twojej własnej łazience, nawet na sekundę – wyrzuciłbyś to bez zastanowienia.

Ale Twoja kuchnia pozostawia łazienkę daleko w tyle pod względem brudu! Naprawdę!

Gąbki i ścierki do naczyń są brudniejsze o 200 000 razy od siedzenia toalety! A to oznacza, że kiedy używasz ich do mycia naczyń oraz zabrudzonych powierzchni, na przykład blatów, desek do krojenia i podłóg, rozprowadzasz wszystkie te mikroby.

Zatem jeżeli chodzi o ścierki, używaj ich raz i wypierz albo wyrzuć.

Częste mycie desek do krojenia również jest ważne. Badacze stwierdzili, że deski do krojenia mogą zawierać 200 razy więcej bakterii kałowych niż toaleta.

Wykładziny i inne pokrycia podłogowe są pełne bakterii – niektóre raporty pokazują, że mogą być nawet 4 000 razy brudniejsze od siedzenia toalety! Zatem jeżeli upuścisz jedzenie na panele lub kafelki zanieczyszczone salmonellą, bakterie znajdą się w nim na pewno.

A co z zasadą “pięciu sekund”?

Co prawda badanie z 2014 roku przeprowadzone w Wielkiej Brytanii stwierdziło, że im dłużej jedzenie, które nam upadło, znajduje w miejscu, gdzie narażone jest na atak szkodliwych bakterii, tym więcej ich w nim będzie.

I chociaż pięć sekund może być w takim razie bezpieczniejsze od sześciu sekund, nadal narażasz się na wszelkiego rodzaju bakterie – na przykład E.coli, Staphylococcus i wiele innych – jeżeli je podniesiesz i zjesz.

A według innego badania, jeżeli jedzenie będzie leżało ponad 30 sekund, nie nadaje się już do niczego.

Dotyczy to również obślinionych zabawek niemowlęcych i smoczków!

Chociaż badania naukowe nie pokazują jednoznacznie, ile czasu na podłodze to za długo, zdrowy rozsądek nie pozostawia zbyt wiele wątpliwości.

Jeżeli zdarzy Ci się coś upuścić w miejscu publicznym, na przykład w restauracji czy w nawet w Twoim własnym samochodzie – po prostu to wyrzuć, bo być może ten właśnie kęs może wywołać chorobę.