Jajka: mit obalony. Czas wrócić do takich śniadań
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia – to już ponad dwadzieścia lat temu! – tłuszcz i cholesterol były obwiniane za poszerzanie się oponki wokół bioder i za szeroko rozpowszechnione choroby serca. A ponieważ jajka zawierają tłuszcz i cholesterol, pojawiły się na czarnej liście produktów zakazanych.
Problem jest następujący: nie było wystarczającej ilości badań, aby potwierdzić powyższe. Tak czy inaczej, jeśli robiłeś dokładnie to, co ci mówiono, czyli nie jadłeś jajek, to okazuje się, że pozbawiałeś się niewątpliwych korzyści, które przyniosłoby ich spożywanie dla Twojego ogólnego zdrowia i stanu naczyń wieńcowych.
Jajka nie tak złe, jak myśleliśmy
Tak naprawdę im więcej czasu naukowcy poświęcają na studiowanie dostępnej wiedzy o jajkach, tym dobitniej przekonują się, że nie są one tak złe, jak nam to wmawiano. Nie są żadnym dietetycznym straszakiem.
Naukowcy z Seattle odkryli niedawno, że nie ma żadnego związku pomiędzy zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia a jedzeniem jajek. Badania, a było ich siedem, wykazały, że spożywanie jednego jajka dziennie wiąże się z 12-procentowym obniżeniem ryzyka udaru. Spadek ten oznaczono w porównaniu do osób spożywających mniejszą liczbę jajek lub nie spożywających ich wcale. I to są naprawdę dobre wieści.
Jajka w sposób znaczący zmniejszają nasilenie stanów zapalnych. Może to być głównym czynnikiem przyczyniającym się do zapobiegania udarom. Ale oczywiście, to jest dokładnie odwrotne od tego, co nam się wmawiało.
Jeżeli nie przejmowałeś się ostrzeżeniami medycy głównego nurtu (obecnie obalonymi), i spożywałeś jajka, należy Ci się szacunek. I wygląda na to, że znalazłeś się w dobrym towarzystwie, ponieważ przeciętny Amerykanin zjada około 250 jajek rocznie. A może w tym roku podniesiesz tę liczbę do 365?
Zwiększ liczbę jajek w diecie. Podejmujesz wyzwanie?
Jeżeli przestraszyłeś się spożywania jajek w poprzedniej dekadzie, to możesz odetchnąć z ulgą. Nieważne, czy lubisz jajecznicę, jajka w koszulce, jajka sadzone czy gotowane na twardo. Nie musisz rezygnować z ich spożywania. Ale nie staraj się nadrabiać straconego czasu. Nie funduj sobie codziennie omletu z czterech jajek wypełnionego dużą ilością przetworzonego mięsa oraz na żółto błyszczącego sera.
Prawdą jest, że naturalnymi źródłami zdrowych tłuszczów są jajka. A zdrowe tłuszcze to podstawowa część diety. Kwasy omega-3 zawarte w żółtkach pomogą chronić mózg i naczynia krwionośne.
Poza tym zawierają one masę korzystnych substancji, takich jak luteina lub zeaksantyna, które przyczyniają się do poprawy stanu oczu. Zawierają również selen, który chroni Twoją wątrobę, a także cholinę, która zwiększa sprawność układu krwionośnego, oraz wiele witamin.
Poza tym, już wiesz, że jestem zagorzałym zwolennikiem diety paleo. Ta “dieta jaskiniowca” zawiera w sobie bardzo dużo naturalnych źródeł białka. Są to np.: mięso, ryby, orzechy i jajka. Spożywa się w niej również niekończącą się paletę świeżych owoców i warzyw.
Powyższą dietę cechuje urozmaicenie. Bogate w proteiny jajka skutecznie ograniczą liczbę skurczów żołądka z głodu, nawet nie zatęsknisz za węglowodanami, które usuniesz z diety.
Źródła
Eggs Linked to Decreased Stroke, No Increase in CHD Risk (www.medscape.com)