Leki na wypadanie włosów a problemy z erekcją

Lekarstwo na łysienie androgenowe może wpływać… destrukcyjnie na życie seksualne.

Mężczyźni, którzy chcą uratować włosy na głowie, ryzykują ogromnie krępującą dolegliwością
brakiem erekcji. Leki zawierające finasteryd stosowane na wypadanie włosów u mężczyzn, powodują problemy z erekcją.

„Jestem załamany. Po miesiącu kuracji finasterydem straciłem zupełnie zdolność do erekcji. Odstawiłem lek już dwa miesiące temu i nadal nie widzę poprawy. Wiedziałem, że ten lek może wywołać spadek libido, ale nikt mnie nie uprzedził, że stanę się impotentem…

Czy jest jakieś skuteczne rozwiązanie i jak długo może się utrzymywać taka polekowa impotencja i czy ona kiedyś minie?”

„Ja po roku brania ¼ tabletki mam libido bliskie zero i problemy z erekcją, chociaż wcześniej byłem nie do zatrzymania. Jutro idę do urologa – może jeszcze coś da się ratować. ALE PRZESTRZEGAM – LUDZIE UWAŻAJCIE Z TYM!”

Czy warto tak ryzykować?

Jak widać, warto być dociekliwym i to jeszcze w gabinecie lekarskim. Lekarz powinien uprzedzić o wszystkich możliwych skutkach ubocznych, bo przecież chodzi tu o Twoje zdrowie. Każdy lek niesie za sobą ryzyko wystąpienia skutków ubocznych, w opisanych wyżej przypadkach kuracja zapobiegająca łysieniu spowodowała impotencję.

Niestety, działania niepożądane leku mogą pojawić się u każdego i nie ma tutaj żadnej reguły, każdy organizm reaguje indywidualnie.

Łysienie typu androgenowego jest wywołane głównie zbyt wysokim stężeniem DHT, a finasteryd ma za zadanie hamować przekształcanie testosteronu w DHT. Ponieważ finasteryd powoduje zmniejszanie ilości szkodliwie działającego na Twoje włosy dihydroksytestosteronu (DHT), wpływa również na zdrowie seksualne.

Chcesz uratować włosy a tracisz swoją męskość

Finasteryd stosowany jest również w przypadku leczenia łagodnego przerostu gruczołu krokowego (prostaty). To bardzo uciążliwa przypadłość i nieleczona prowadzi do poważnych powikłań.

Prostata potrafi utrudnić życie niejednemu mężczyźnie.

Urolodzy często przepisują leki zawierające finasteryd i przemilczają kwestię skutków ubocznych. A pacjenci są załamani przekonaniem, że radości z seksu już więcej nie będzie.

Na szczęście tak nie musi być!

Finasteryd to nie jedyne rozwiązanie na zbyt wysoki poziom DHT – substancji, która powoduje problemy w wypadaniem włosów i niekorzystnie wpływa na zdrowie prostaty.

Równie skutecznie co finasteryd, działa naturalna substancja – wyciąg z palmy sabałowej. I ma nad nim tę przewagę, że jest bezpieczniejszy od leków.

To, co podkreślają mężczyźni ją stosujący, widać znaczącą różnicę w sposobie opróżniania pęcherza. Nie oddaje się moczu jak kiedyś, czyli “pod buty”, ale nawet o 1,5 metra od siebie.

W sypialni też zauważają znaczną poprawę, bo znikają problemy z utrzymaniem wzwodu i mogą wrócić do pełnej sprawności seksualnej.

Życie znów wraca do normy

W czwartym i piątym miesiącu używania palmy sabałowej nie trzeba już w nocy pędzić do toalety.

Jej pozytywne działanie widać również w przypadku włosów, które przestają wypadać. Różnica w gęstości włosów pomiędzy bokami głowy a jej środkiem przestaje być tak widoczna.


Ważna wiadomość:

Ekstrakt z owoców palmy sabałowej z 20% rabatem dla naszych Czytelników (liczba sztuk w promocji ograniczona)