Stawianie baniek może pomóc pokonać astmę

Nie możesz oddychać, chociaż łapczywie łapiesz powietrze. Twoją klatkę piersiową co chwilę łapie skurcz… i kaszel rozrywa Ci płuca.

Liczba osób chorujących na astmę rośnie w astronomicznym tempie – i nie dotyczy to wyłącznie dzieci. Wielu dorosłych walczy z tą chorobą, czasami astma pojawia się dopiero w wieku dojrzałym.

Astma, a stawianie baniek

Jednym z najbardziej niezwykłych sposobów uzyskiwania poprawy w przypadku objawów astmy, jaki widziałem, jest praktyka stawiania baniek. Wielu lekarzy głównego nurtu, a nawet medycyny alternatywnej przekonuje się do niego bardzo powoli.

Jednak już Hipokrates stosował bańki i pisał o nich wieki temu. Tysiąc lat temu perski lekarz Awicenna opisywał technikę wykorzystywania baniek do złagodzenia stanu zapalnego w organizmie. Wyjaśnia to jej skuteczność jako środka leczącego astmę, biorąc pod uwagę związek tego schorzenia ze stanem zapalnym.

Miliony ludzi są zwolennikami stawiania baniek w celu przyniesienia ulgi w stanach zapalnych (oraz w bólu). Osobiście widziałem, jak ten sposób działa.

Miałem raz pacjentkę po osiemdziesiątce, która cierpiała na zaawansowaną astmę. Ponieważ chorowała również na serce, przyjmowanie leków na astmę było dla niej niebezpieczne.

Zacząłem więc stawiać jej bańki na plecach, raz na dwa tygodnie. Powiedziała mi, że akurat zna tę terapię, ponieważ jej “Nonnie” (babunia, pacjentka miała włoskich przodków) stosowała bańki, gdy ktoś z rodziny zachorował lub doznał jakiegoś urazu.

Stawianie baniek- praktyka z tradycjami

Prawdą jest, że dla wielu osób (dla mnie również) stawianie baniek nie jest niczym nowym.

Kiedy moi dziadkowie przybyli do Ameryki z Europy Wschodniej, nie przywieźli ze sobą zbyt wiele. Ale jedną z rzeczy, którą zabrali, był zestaw do stawiania baniek mojej babci znany mi pod nazwą “bankes”. Nadal mam go w swoim gabinecie, o czym z przyjemnością nadmieniam.

Pamiętam moją babcię, która opowiadała mi, że kiedy ktoś był chory, umieszczało się bańki na skórze nad płucami. Obszar, w którym występowała infekcja, zmieniał kolor na fioletowy.

A więc bańki wykorzystywano zarówno do diagnostyki, jak i do leczenia – co jest absolutnie zadziwiające!

Moja starsza pacjentka, którą męczyła astma przeżyła jeszcze siedem lat, przychodząc na stawianie baniek co dwa tygodnie. Nie potrzebowała już więcej leków na astmę.

Od tego czasu stosowałem ten prosty zabieg prewencyjnie u wielu pacjentów.

Stawianie baniek odbywa się wieloma różnymi technikami. Wszystkie wymagają umieszczenia na ciele okrągłych szklanych lub plastikowych “baniek” w taki sposób, aby powstała siła ssąca.

Obecnie stosuję jedynie “bańki suche”, ale są również techniki zwane “bańkami ogniowymi” i “bańkami mokrymi”.

Wszystkich wymienionych technik uczą w nowoczesnych szkołach akupunktury, a więc terapię nimi oferuje je wiele gabinetów akupunktury. Oznacza to również, że często stosuje się je łącznie z akupunkturą.

Czasem stawianie baniek praktykują również niektórzy masażyści.